niedziela, 7 marca 2021

Refluks u niemowlaków

 Refluks. Co to takiego? Z czym to się je?



3 miesiące temu, w moim życiu zagościła najukochańsza na świecie mała istotka - moja córeczka ♥️ Oczko w głowie mamy, a tym bardziej taty, mała królewna. Nikt mi nie mówił, ze macierzynstwo będzie piękne i bez zmartwień. Ot, zmartwienia pojawiły się bardzo szybko... Moja mała księżniczka bardzo od początku ulewała. Pediatra twierdziła, ze to normalne, potem sugerowała alergię (u dziecka 1mc!!!??)... Mleczko Pepti na alergię nie pomagało, ulewania były dalej. Niby nic, do pierwszego zadławienia. Myślałam, że mi serce wyskoczy, dziecko na rękę głową w dół i na szczęście pomogło.

Potem już było gorzej - mała krztusiła się nawet przez sen, raz dławiła się nawet bezgłośnie. Co noc na zmianę czuwaliśmy przy niej z mężem...

Obecnie skończyła 3 mc i już mądrzejsza l doświadczenie, wiem jak jej pomagać. Pediatrzy będą wciskać mleczka AR (po nim tak samo ulewala), które powodują wzdecia, potem pewnie Pepti na alergię albo zagęszczacze mleka z piersi. Nam bardzo na refluks (małej nawet jak nie ulewala, mleczko cofało się do gardla powodując dyskomfort ), bardzo pomagał syrop Gastrotuss - może być delikatny problem z podaniem ze względu na konsystencję i ilość (koszmarnie dużo jak na niemowlaczka), ale nasza córa dzielnie go zlizywała z łyżeczki. Druga kwestia - trzymamy małą pod kątem 45st od razu po odbiciu przez jakieś bagatela 30 minut. To jej baaaardzo pomaga. Mleczko się mniej cofa i widać, ze nie ma dyskomfortu. Można oczywiście dać klin 45st do łóżeczka, ale nam malutka po prostu zlatywała wtedy z materaca (po godzinie spania zwijala się w precel). Na szczęście krztuszenie się przez sen minęło, miśka śpi spokojnie, przesypia całą noc z przerwą na mleczko, a my razem z nią.


Jak było u Was? Macie jakieś doświadczenia i sprawdzone rady na refluks?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz