Wczoraj przy okazji zakupów ciuchowych, wpadły mi w oko smacznie wyglądające maseczki do twarzy. wybrałam malinową oczyszczającą, ale że kasjerka poinformowała mnie o promocji na trzecią za grosz, więc dobrałam jeszcze dwie. Nie byłam przekonana o dobroczynnym działaniu kosmetyków z H&M ( poza ich pięknym zapachem), aż do dzisiaj!
Maseczki nie tylko pięknie pachną, ale też bardzo fajnie działają na skórę. Miałam już okazję przetestować maseczkę malinową - oczyszczającą. Bardzo ładnie usunęła zabrudzenia z porów ( niestety nie te głębokie, ale tego od maseczek wymagać nie możemy) i naciągnęła skórę jednocześnie zamykając pory. Jedynym minusem jest coś, czego nie znoszę w maseczkach - po wyschnięciu trzeba ją zmyć, a nie ściągnąć. I tu niestety problem - zmywa się dość opornie. Tego minusa rekompensuje nam przepiękny owocowy zapach ( co zresztą jest zaletą wszystkich kosmetyków H&M).
Generalnie warto się skusić, zwłaszcza, że maseczki kosztują 5 zł.
Uwielbiam twojego bloga :) Twoje wpisy są ciekawe i rzeczowe , mogłabyś zajrzeć na bloga mojego i koleżanki http://zakreconywasikwmodzie.blog.onet.pl/ i dać nam kilka rad odnośnie pisania ?
OdpowiedzUsuńMuszę je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te maseczki, ale niedawno wycofali je z mojego H&m ;/
OdpowiedzUsuńno nie żartuj? oby z mojego nie wycofali, bo mi się spodobały :)
UsuńNie wiem czy skusiłabym się na takie maseczki.
OdpowiedzUsuńo proszę niedługo będą sprzedawać szampony do włosów :P
OdpowiedzUsuń