Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii na temat odżywki Revitalash, byłam gotowa ją zakupić. Jako, że jest to dość spory wydatek, postanowiłam przemyśleć tą decyzję jeszcze raz i tym samym natrafiłam na jego odpowiednik. FEG Eyelash Enhancer PODOBNO ma takie samo działanie. Przekonam się niebawem :)
FEG jest dużo tańszy od Revitalash - w sklepach widziałam go za około 80zł, natomiast na allegro... kupiłam za 30zł! Niestety, jest to opcja BEZ bimatoprostu, za którego dodatek musimy dopłacić około 230zł.
W składzie tego produktu znajdziemy m.in:
- zieloną herbatę, która ma właściwości antyoksydacyjne
- ekstrakt z ogórka,, który koi i łagodzi podrażnienia
- wyciąg z granatu, który ma działanie regenerujące
- ekstrakt z pestek dyni, który pomaga przy regeneracji skóry
Jeśli tańszy odpowiednik, prawdopodobnie zbliżony bardziej do działania olejku rycynowego nie zadziała, zaopatrzę się w droższą wersję. Bimatoprost, jest to substancja, która była od lat stosowana w okulistyce. Jego przeniesienie do kosmetyków, miało związek z zaobserwowaniem u pacjentów go przyjmujących, nadmiernego wzrostu rzęs. Wzrost rzęs jest przez niego stymulowany, natomiast proces wypadania hamowany.
Za około miesiąc zamieszczę posta z efektami. Zobaczymy, czy FEG zadziała.
Moje rzęsy PRZED :) krótkie i miękkie |
Feg Eyelash Enhancer zdecydowanie poprawił kondycję moich rzęs. Odżywka wzmocniła je i wydłużyła. Warto czekać na taki efekt zwłaszcza, że jest on naturalny a nie sztucznie wydłużanie, które jeszcze niszczy to co i tak już popsute. ;)
OdpowiedzUsuń