piątek, 2 maja 2014

Efekty Eveline 9w1 i Sally Hansen

I takim właśnie sposobem, po 12 dniach, przedstawiam Wam efekty stosowania odżywki Eveline 9w1 oraz olejku do skórek Sally Hansen.




Stan paznokci "przed" został opisany w tym poście: http://istotapiekna.blogspot.com/2014/04/walka-o-dugie-i-mocne-paznokcie-z.html

Generalnie z efektu jestem bardzo zadowolona. paznokcie się wyraźnie wzmocniły, odżywka przyspieszyła ich wzrost, a skórki dzięki olejkowi od Sally Hansen, już nie są takie poszarpane i sprawiające ból. Teraz wystarczy ładny kolor i dłoń wygląda pięknie :) 

Biorąc pod uwagę przestrogi z innych blogów - za dwa dni kończę stosowanie odżywki Eveline 9w1, ponieważ obawiam się, że paznokcie przesycone składnikami odżywczymi zaczną się rozdwajać i w efekcie łamać. Obecny uzyskany już efekt, w zupełności mnie zadowala ;)

3 komentarze:

  1. Dość kontrowersyjny produkt. Nie mówię, że nie działa. Ja po prostu wolę trochę dłużej czekać na efekt, ale w sposób naturalny :)

    Zapraszam do siebie na Stylowo i Zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego właśnie zaprzestałam na dwóch tygodniach stosowania. Wolę nie ryzykować :)

      Usuń
  2. u mnie też się sprawdziła ta odżywka Eveline:)

    OdpowiedzUsuń